Jennifer Hale, kultowy głos FemShep w oryginalnej trylogii Mass Effect, wyraża swój entuzjazm w związku z nadchodzącą adaptacją aktorską Amazona. Chętnie bierze udział w serialu i opowiada się za ponownym połączeniem jak największej części oryginalnej obsady głosowej.
Amazon zabezpieczył prawa do adaptacji gier Mass Effect w 2021 roku, a serial telewizyjny jest obecnie realizowany w Amazon MGM Studios. W projekcie bierze udział znaczący zespół, w skład którego wchodzą Michael Gamble (szef projektu Mass Effect), Karim Zreik (były producent Marvel Television), Avi Arad (producent filmowy) i Daniel Casey (scenarzysta Fast & Furious 9).
Wyzwanie związane z adaptacją narracji Mass Effect opartej na wyborach do formatu akcji na żywo jest znaczące. Konfigurowalny dowódca Shepard i zmienne losy postaci stanowią wyjątkową przeszkodę w castingu, ponieważ fani mają głęboko osobiste powiązania z własnymi wersjami Sheparda.
W niedawnym wywiadzie dla Eurogamer Hale podzieliła się swoim pragnieniem wzięcia udziału w serialu, podkreślając wyjątkowy talent społeczności aktorów głosowych. Uważa, że włączenie oryginalnych aktorów głosowych byłoby sprytnym posunięciem, stwierdzając: „Społeczność aktorów głosowych to jedni z najgenialniejszych wykonawców, jakich kiedykolwiek spotkałem [...] Jestem więc gotowy na inteligentną firmę produkcyjną, która zatrzymuje się z widokiem na tę kopalnię złota.”
Hale naturalnie preferuje aktorską kreację odzwierciedlającą jej FemShep, ale wyraża otwartość na każdą rolę. Wyraża także podekscytowanie możliwością powrotu do przyszłych gier wideo Mass Effect.
Wszechświat Mass Effect może poszczycić się niezapomnianym zespołem aktorów głosowych i celebrytów. Włączenie takich aktorów jak Brandon Keener (Garrus Vakarian), Raphael Sbarge (Kaidan Alenko) czy sama Hale niewątpliwie zachwyci wieloletnich fanów.